Specjalne zamówienia na prezenty, kiedy nie wiadomo czy to bardziej aniołek czy diabełek :-) Dziwnym zbiegiem okoliczności takie zamówienia mam tylko dla dziewczyn, pewnie tylko my tak potrafimy... albo to nasi faceci tak nas oceniają :-)
Takie miałam zamówienie na prezent świąteczny :-) Słyszałam, że prezent trafiony, przyjęty z radością i śmiechem, więc efekt zamierzony osiągnięty. Lubię takie zamówienia :-)
No i po Jarmarku Świątecznym, który odbył się w Kamienicy 12 w Bydgoszczy... Świąteczna atmosfera, sympatyczni ludzie i nowe znajomości... szczególnie z jednym brodatym gościem ubranym na czerwono :-)
W wirze przedświątecznych zamówień i przygotowań do Świątecznego Jarmarku nie nadążam wstawiać na bloga swoich nowych rzeczy, ale postaram się nadrobić w święta ;-)
Dziękuję za miłe komentarze - dają siłę do dalszej pracy podczas nieprzespanych nocek :-)
Coraz bliżej święta. Czuję się jak w anielskiej hurtowni :-) Multum zamówień na anielskie i diabelskie prezenty, ale dziś wyjątkowe, kolorowe aniołki dla dziewczyn z mojego ulubionego zespołu tanecznego "AMULET II" z Pałacu Młodzieży w Bydgoszczy z życzeniami samych złotych pucharów w przyszłym roku :-)